czwartek, 10 lipca 2014

Miła przesyłka :D Będzie co testować w gorące letnie dni

Hej,

Miała być mniejsza przerwa ale jakoś tak wyszło, ze mimo, że nie pracuje mam pracowity okres w swoim życiu. Wczoraj z rana pol dnia spędziłam w szpitalu na badaniach (krzywa cukrowa - bleee) , a po południu spotkałam się na mini parapetówce z kolezankami z liceum. Uśmiałam się co nie miara, myślałam, ze córa mi brzuchem wyskoczy:) Fajnie było wrócić do czasem sprzed kilkunastu lat :D

Postaram się jednak pojawiać tu jak najwięcej (choć raczej nie codziennie).

Właśnie przed chwilą dostałam bardzo miłą przesyłkę od Le Petit Marseiliais - żel do prysznic o zapachu kwiatu pomarańczy oraz mleczko nawilżające z masłem shea, słodkim migdałem oraz olejkiem arganowym. Oprocz tego w pięknie zapakowanym pudełku było po 20 próbek każdego produktu do rozdania najbliższym. Próbeczki dostała juz dziewczyna mojego szwagra, dzis bede widziec sie z mamą wiec dla niej tez mam pakiet :D

Ja jestem bardziej ciekawa mleczka bo mam bardzo suchą skórę , a własnie skonczyło mi sie moje masło do ciała.

Jak tylko skoncze testowac produkty dam Wam znac jak sie sprawdzają. Teraz pokaze Wam piękne opakowanie , w którym przyszedł prezencik.


Buziaki i do następnego !!!

P.S. Jeżeli ktos jest zainteresowany otrzymaniem próbek dajcie znać to wyślę jeśli jeszcze mi tylko takie zostanę.

środa, 2 lipca 2014

I znów haul :) Lumpeks, pepco, netto

Witajcie Kochani,

I znó trafia na haul. Ale co zrobić jak miałam plan kupić a przynajmniej poszukać dla maleństwa fajnych kombinezonów jak się będzie miała urodzić . A że przy okazji wpadło kilka rzeczy także dla mamy ;) no cóż tak bywa :)

Tego dnia tak naprawdę nie wiedząc gdzie są fajne lumpeksy w miarę blisko mnie planowałam jechać tylko do jednego na skrzyżowaniu ulic Zawadzkiego i Klonowica (Stolice Mody) w Szczecinie . Odwożąc syna do klubu maluszka mijałam jednak jeden second-hand gdzie stała spora grupa kobitek bo czekały na otwarcie (to był poniedziałek i dzień dostawy). Z racji tego, że najpierw i tak miałam jechać do Netto bo jeden zaplanowany zakup  na mnie czekał to postanowiłam, ze muszę sprawdzić czy tego kobiety na pewno mają racje :) i się nie pomyliłam. Co prawda dla córeczki nie kupiłam wiele, ale za to dla siebie trafiłam super perełki, które są tak uniwersalne, że bede mogla je nosic i w dalszej ciazy i po ciazy gdy mam nadzieje, ze zgubie brzuszek :)

Dosyc gadania zaczynamy prezentacje w formie fotograficznej :)

Muszę jeszcze dodać kilka słów celem wyjaśnienia zakupu z Netto. Mamy do wykończenia w domu łazienkę i moim marzeniem jest zrobienie tej łazienki w stylu marynarskim. Wbrew pozorom wcale nie jest tak łatwo kupić dodatki w tym stylu w przyzwoitej cenie. Jak zobaczyłam te pudełka wiedziałam, że muszę je mieć choćby miały leżeć i czekać kilka lat. Są w pięknych kolorach bieli i granatu , z boku są piękne rączki ze sznurka więc wymarzone dla mnie . No i ceny - mniejsze pudełko za 12,99 (kupiłam 3), większe 19,99 (moze dokupie jeszcze drugie). Były jeszcze większe po 34,99 ale wyglądały jak kosz na pranie wiec tego chyba nie potrzebuje.


Zakupy z pierwszego second handu (będę tam na pewno częstszym gościem szczególnie, że w dzień dostawy cena to 50 zł a nie 60-65 zł jak w innych second handach w Szczecinie).

Genialny kombinezon z przewiewnego materiału z River Island (cena okolo 5 zł :D 

Śliczna przewiewna bluzeczka za około 5-6 zł

Koronkowa bluzeczka z H&M (będzie wygodna także do karmienia pod rozpinany sweterek czy żakiet) także okolo 5-6 zł

Biała bluzeczka (lubię białe bluzki jako bazowe) ze śliczną koronką z tyłu i na ramionach z George (ta firma ma świetną bawełnę) także za okolo 5-6 zł

Zakup genialny - cudna sukienka do kolan (zawsze mam problem, ze sukienki są dla mnie za krótkie) - nie znam firmy, za około 15 zł ale dałabym za nią nawet dużo więcej

Bluzeczka szara w groszki za grosze
 Piękna sukienusia ze sztruksu także za grosze

Zakupy z drugiego lumpeksu

Fajna sukienka ale dopiero po ciązy , mimo, ze wydaje się lużna pod spodem ma mega obcisłą podszewkę więc teraz brzucha nie wcisnę .

Bluzeczka dla małej (przepraszam za niewyprasowanie ale wyciągnełam rzeczy z prania :)

Zwykły biały pajac i różowe pół śpiochy - dodatkowo kilka par skarpetek z Pepco za grosze.
Z drugiego lumpeksu miałam jeszcze jechać do centrum załatwic jedna sprawe. Tak sie stalo, ze miejsce parkingowe znalazlam pod kolejnym lumpeksem (choc wygladajacym troche jak zwykly butik z mieszanymi ciuchami). Weszlam z ciekawosci i to bylo to. Ceny co prawda wysokie ale rzeczy nowe albo prawie całkiem nowe, wycenione, firmowe. I tam kupiłam dla małej to co szukałam (obie rzeczy bez metek ale wygladaja jak nowe)

Piękny zielony płaszczyk od 3 miesiąca z firmy NEXT (kolor przekłamany bo w rzeczywistości to żywy zielony kolor ) . Kosztował 28 zł

Genialny kombinezon z firmy TU za 30 zł -  na pierwsze 3 miesiace zycia. I nie w kolorze po prostu rozowym jak wiekszosc ciuszkow dla maluszkow.
W tym ostatnim lumpku jak bede szukac oryginalnej ładnej sukienki to na pewno tam znajde. Naprawde swietne rzeczy i nie wiele tansze niz w sieciowkach ale jakosc mysle, ze duza lepsza (glownie angielskie firmy).

Znów Was zasypałam zdjęciami i tekstami . Następny post będzie na pewno pod innym tematem :)

Buziaki Aga

środa, 25 czerwca 2014

Haul kosmetyczno - dzieciowy :D

Witam pogodnie w ten słoneczny dzień (przynajmniej u mnie ;)

Tak sobie dziś myslałam odwożąc młodego do klubiku maluszka, że wczoraj w moim całym zaaferowaniu tworzenia bloga zapomniałam Wam się przedstawić - co za wtopa :D Aby szybko naprawić wtopę - mam na imię Agnieszka :) więcej informacji niebawem :)

A dziś przychodzę tak naprawdę do Was z małym haulem - dzieciowo kosmetycznym (tak tez pewnie głównie właśnie tutaj :)

Co by nie przedłużac :





Zaczniemy od kosmetyków zakupionych w Rossmannie (wszystko poza pozycją numer 4 kupione w promocji) :

1. Spray got2b z solą morską specjalnie do robienia fryzury  plażowej dziewczyny (wzorując się na pięknej dziewczynie z bloga loveandgreatshoes - cena 15,99 (standardowo okolo 19 zl). Bardzo mi się podobają takie fryzury , mysle, ze niezle w nich wygladam wiec mam nadzieje, jak cos mi sie uda to Wam pokaże :)

2. Suchy szampon Syoss - cena 10,99 (zazwyczaj chyba okolo 15 zl) - teraz w ciąży włosy mi się wolniej  przetłuszczają (zazwyczaj muszę myć je codziennie), ale lubię mieć taką alternatywę w razie "W"

3. Płyn micelarny Garnier -cena ok. 11 zl (zazwyczaj chyba okolo 15) - polecany przez Boogiesilver. Uwielbiam płyny micelarne, szczególnie, ze nosze soczewki i jeszcze żaden nie podrażnił mi oczu . Obecnie stosuję z Loreal'a i bardzo go lubię , ale lubię zmieniać i ten będzie czekał jako nastęony w kolejce.

4. Krem do rąk z Johnsons - cena 7,49 zl - muszę mieć zawsze  jakiś pod ręką , a akurat w domu mi się skończył. Przetestujemy zobaczymy

5. Olejek arganowy - cena 5,99 (standardowo chyba okolo 8-9 zl). Mam strasznie suche końcówki i coś muszę z nimi zrobić. Zobaczymy , moze to coś sobie poradzi.

Zapomniałam jeszcze o tuszu z Miss Sporty (taki żółty, cena 13,49) - tez slyszalam dobre opinie wiec do testowania (dzis uzylam pierwszy raz i wydaje sie ok)

 


To prezenty od mojej mamy, która oczywiście nie mogła się oprzeć słodkim różowym bodziakom (są większe bo na rozmiar 74-80), ale na pewno się nie zmarnują. Dodatkowo śliczne skarpetunie, akurat z motywem zimowo-swiatecznym (mam termin na początek listopada)



Uwielbiam wszelkie rodzaju pudełka, koszyki bo powodują, że czuję, że mam wszystko poukładane na miejscu i łatwiej mi znaleźć wiele rzeczy. Takie pudełka (sztuk trzy) kupiłam w Netto po 8,99 każde. Oryginalnie sa przeznaczone na płyty DVD, ale ja kupiłam je z myślą o rzeczach córci (skarpetki, kosmetyki, etc).

Słyszałam, że zaczęły się wyprzedaże, szczególnie duże w H&M (rzeczy dla dzieciaczków po 10 zł) i też tam wpadłam zobaczyć , ale udało mi się upolować jedynie bluzeczkę w rozmiarze 98 (choc mam nadzieje, ze wczesniej bede mogla ja zalozyc córci jako sukienkę) i prześliczne kapcio- skarpetki akurat ciepłe gdy będzie jej pierwsza zima.





Jakiś czas temu czytałam też o otwierających się sklepach tekstylnych TextilMarket z odzieżą damską, męską, dziecięcą i różnymi tekstyliami do domu. Myślałam, ze to będą rzeczy kiepskiej jakości ( i takie pewnie też tam są), ale udało mi się upolować za nieduże pieniądze rzeczy ze świetnej bawełny i wszystko polskiej produkcji.

Na górnym zdjęciu jest chustka kupiona za 5,99, czapeczka za 12,99 i opaska za 6,99.

Na drugim zdjęciu skarpetki za 2,99 zl /para i skarpetko buciki  za 6,99 (akurat dla noworodka - genialne i śliczne).

Uff, udało sie wszystko umieścić, długo wyszło, ale tak się jakoś zebrało.

Trzymajcie się cieplutko i do następnego razu !!!

wtorek, 24 czerwca 2014

Kilka słów na wstępie :)

Zbierałam się do założenia tego miejsca już jakiś czas . Brakowało mi miejsca w sieci gdzie mogę się podzielić swoim życiem, zakupami, zainteresowaniami i wszystkim co dzieje się u mnie na codzień. Chcę podzielić się swoimi małymi cudami (które tylko dla mnie cudami mogą się wydawac :) ale jeśli ktoś będzie chciał się podzielić swoją opinią na temat moich cudów to dla mnie to też będzie cud.

Kim jestem w życiu - jestem mamą (zaraz podwójną i o tym cudzie będzie tu pewnie dużo :) , żoną i kochanką tego samego mężczyzny :D Moje 3- letnie męskie szczęście o imieniu Patryk jest jak dla mnie narazie największym cudem jaki zdarzył mi się w życiu , ale na ten wielki cud zdarzają się małe cuda, o których nie omieszkam wspomnieć.

Wierzę , ze niebawem dowiecie się o mniej więcej. Do zobaczenia niebawem :)